ŚWIATOWY DZIEŃ MAŁŻEŃSTWA

Duszpasterstwo Rodzin Diecezji Gliwickiej już po raz trzeci serdecznie zaprasza na Światowy Dzień Małżeństwa, 9 lutego 2025 roku do parafii św. Jacka w Gliwicach Sośnicy.
W tym roku proponujemy małżonkom, aby w ten szczególny dzień spotkali się z Panem Jezusem na Eucharystii oraz ze sobą w formie randki: w czasie warsztatów przy kawie oraz wysłuchania koncertu zespołu Concentus ex animo pt. „W towarzystwie miłości”.
Zapraszamy wszystkie sakramentalne pary małżeńskie, również z krótkim stażem małżeńskim, dlatego w czasie warsztatów i koncertu zapewnimy profesjonalną opiekę dla dzieci.

Plan spotkania:
14:30 – Dom św. Jacka – Warsztaty dla par małżeńskich „Piękni i przyjęci” prowadzone przez Renatę i Marka Wójcików – obowiązują zapisy.
16:00 – Kościół pw. św. Jacka – Msza św. pod przewodnictwem i homilią ks. dr. Witolda Burdy, z odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich i błogosławieństwem relikwiami bł. Rodziny Ulmów.
17:30 – Dom św. Jacka – Poczęstunek
18:00 – Dom św. Jacka – Koncert zespołu Concentus ex animo pt. „W towarzystwie miłości” – wstęp wolny, bez zapisów.

Szczegółowe informacje i zapisy na warsztaty:
https://www.dorodzin.pl/swiatowy-dzien-malzenstwa-2025/

Szkolenie w Leśnicy

W szkoleniu mogą uczestniczyć całe rodziny. W trakcie zajęć dla rodziców, organizatorzy zapewniają zajęcia dla dzieci.

Będzie możliwość uzyskania zaświadczenia o uczestnictwie w szkoleniu.

Liczba miejsc ograniczona!

W terminie 21-23 czerwca 2024 r. zaplanowana jest II część szkolenia w tym temacie o charakterze warsztatowym. Zaleca się zrobienie najpierw I części, która jest niejako przygotowaniem do części warsztatowej.

Część warsztatowa przewidziana jest dla całych rodzin.

Poznajcie p. Bronisława i Stowarzyszenie

O SOBIE

Mam na imię Bronisław, jestem alkoholikiem. Mam 73 lata. Od 16 lat jestem abstynentem. Mam troje dorosłych dzieci, dwóch synów i córkę, którzy mają swoje rodziny. Mam pięcioro wnucząt; najstarsza wnuczka ma już 24 lata.

Mam wykształcenie techniczne, ale już od młodości lubiłem pracę z ludźmi. Miałem pewne stanowisko na kopalni, gdzie zajmowałem się prowadzeniem ludzi. A także wcześniej, w wojsku. Zawsze staram się nie rozkazywać, a raczej doradzać, podpowiadać, jak to u mnie z tą chorobą się działo i co trzeba było zrobić.

Czytaj dalej